11.11.15

Witajcie, po raz kolejny

 
 
Przede wszystkim muszę lojalnie, choć nieco po czasie (dużo po czasie), zawiadomić, że z dniem dzisiejszym, raz na zawsze opuszczam tego bloga.
Szczerze żal mi tych wszystkich osób, które czekały i zmarnowały swój czas, na ten bezużyteczny przylądek kurzu literackiego. Z całego serca, wybaczcie. Natomiast ci, którzy dali sobie spokój po kolejnym, wypełnionym brzęczeniem świerszczy miesiącu z rzędu, gratuluję wyboru.
Mieliście rację, nic z tego nie wyszło.
 
Nie usuwam tego bloga, chcę mieć jakąś pamiątkę od życia. Nie bierzcie sobie tego do serca, to tylko ot, takie egoistyczne pragnienie.
Możliwe jest, choć mało prawdopodobne, że będę tu od święta umieszczać jakieś interaktywne historyjki, pokroju ostatnich 12 postów.
To zjawisko będzie jednak tak sporadyczne, jakby wcale go nie było.
Nie oczekuję jakiś łzawych dramatów, w związku z moim odejściem. Wiem, że na to nie zasługuję.
Moi kochani, niezmiernie miło mi się z Wami pracowało, nawet jeśli ta współpraca ograniczała się do 1 komentarza miesięcznie.
Mimo wszystko, istnieją wśród Was spore rzesze kryptoczytelników nieśmiałków.
Dzięki raz jeszcze i arrivederci!
 
Wszem i wobec ogłaszam koniec nałogowego przynudzania OGŁOSZEŃ PARAFIALNYCH!
 
 
A dla wszystkich tych, którym taki koniec nie podpasował:
  • Od teraz znaleźć mnie można na blogu (paskudna autoreklama): http://osmy-poziom-fantazji.blogspot.com/
  • W zasadzie nie prowadzę go w pojedynkę, a z koleżanką, więc z systematcznością nie powinno być większego problemu gorzej z interpunkcją.
  • To blog w większości poświęcony a kij go tam wie opowiadaniom, ale sporadycznie i wielbiciele poezji znajdą coś dla siebie.
  • Poszukiwana pracująca za darmo, na pół etatu beta, osoby chętne proszone są o kontakt mailowy: pijanylisek.viste@gmail.com.
  • W każdym razie, wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy.