Udam się w prawo i przepłynę rzekę, ciekawe co jest po drugiej stronie?
Podeszłaś do łódki przy brzegu, licząc na to, że nikt się nie obrazi jeśli ją pożyczysz na jakiś czas. Weszłaś do niej i przepłynęłaś na drugą stronę. Ruszyłaś ścieżką wzdłuż rzeki, ale nie znalazłaś niczego ciekawego.
Postanowiłaś zawrócić. Byłaś już niedaleko, gdy nagle potknęłaś się o coś i upadłaś. Zmięłaś w ustach przekleństwo i spojrzałaś na ziemię. Na trawie leżał średniej wielkości kamyk. Ale nie byle jaki kamyk! Ten barwą przypominał rubin.Nie wiedziałaś czy był coś wart, ale mimo wszystko postanowiłaś go zabrać.
W końcu znalezione nie kradzione, a nóż widelec się przyda! W już trochę lepszym humorze wsiadłaś do łódki.
Po przepłynięciu na drugi brzeg stwierdziłaś, że przecież nie będziesz stać w miejscu jak kołek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz